CIAO! NAZYWAM SIĘ AGNIESZKA WERECHA-OSIŃSKA
I NIE JESTEM TYPOWYM FOTOGRAFEM ŚLUBNYM
CAŁKIEM NIEDAWNO PLANOWAŁAM WŁASNY ŚLUB.
Bardzo szybko dołączyłam do grona "niepoprawnych" panien młodych, które uważają, że:
- ślub cywilny jest równie ważny, podniosły i wzruszający jak ślub kościelny
- suknia ślubna nie musi kosztować fortuny
- tort najlepiej smakuje na deser (czyli tuż po obiedzie),
a jeszcze lepiej, jeśli jest pizzą :)
- żeby nakarmić wszystkich gości, nie trzeba zabijać prosiaka
- para młoda jest najważniejsza, ale na fotografiach ślubnych zdecydowanie nie może zabraknąć również gości
- liczba gości nie ma znaczenia - najważniejsze, że są to ludzie, którymi chcemy się otaczać przez resztę wspólnego życia
Jeśli nadal czytasz i jeszcze nie uciekłaś, to znaczy, że Ty też jesteś nietypową panną młodą. Myślę, że się świetnie dogadamy!
- ślub cywilny jest równie ważny, podniosły i wzruszający jak ślub kościelny
- suknia ślubna nie musi kosztować fortuny
- tort najlepiej smakuje na deser (czyli tuż po obiedzie),
a jeszcze lepiej, jeśli jest pizzą :)
- żeby nakarmić wszystkich gości, nie trzeba zabijać prosiaka
- para młoda jest najważniejsza, ale na fotografiach ślubnych zdecydowanie nie może zabraknąć również gości
- liczba gości nie ma znaczenia - najważniejsze, że są to ludzie, którymi chcemy się otaczać przez resztę wspólnego życia
Jeśli nadal czytasz i jeszcze nie uciekłaś, to znaczy, że Ty też jesteś nietypową panną młodą. Myślę, że się świetnie dogadamy!